Proponowane przez posłów zmiany w waloryzacji kontraktów publicznych:
- zakaz limitowania waloryzacji,
- ograniczenie zakresu robót, jeżeli zamawiający nie ma środków na pełną waloryzację,
- żądanie przez wykonawcę prostej waloryzacji na podstawie wskaźnika inflacji, niezależne od umownej klauzuli waloryzacyjnej,
- prawo wykonawcy do rozwiązania umowy, jeżeli zamawiający nie wypłaci mu waloryzacji.
Zmiany w konstrukcji umownych klauzul waloryzacji:
- wyłączenie swobodnego określania przez zamawiającego w klauzuli waloryzacyjnej progu wejścia, czyli minimalnej wysokości wzrostu kosztów uprawniającej do waloryzacji,
- podkreślenie, że waloryzujemy nie tylko bezpośrednie koszty ponoszone na wykonanie zamówienia, ale też inne uzasadnione (dzień dobry koszty pośrednie),
- konieczność określenia okresów waloryzacji, nie krótszych niż rok – liczba mnoga, czyli mechanizm ma być cykliczny. Niedopuszczalne ma być, aby waloryzacja mogła nastąpić raz, rok po zawarciu umowy.
Przyczyny propozycji zmian
Autorzy projektu w uzasadnieniu wskazują, że choć klauzule waloryzacyjne są z założenia obligatoryjne, w praktyce często są formułowane przez zamawiających w taki sposób, że nie mają praktycznego zastosowania. Często są tak skonstruowane, by wypłacić jak najmniej waloryzacji lub wręcz jej nie wypłacić wcale.
Zakazane postanowienia klauzul waloryzacyjnych
- zamawiający nie może zapisać w umowie, że nie będzie wypłacał waloryzacji chociaż wzrost kosztów przekroczył 3%,
- zamawiający nie może zastrzec maksymalnej kwoty waloryzacji, chyba że do takiego pułapu dopisze, że po jego przekroczeniu odpowiednio zmniejsza się zakres robót.
Alternatywna waloryzacja wprost z ustawy i odstąpienie od umowy przy braku waloryzacji
- niezależnie od postanowień umowy dotyczących klauzuli waloryzacyjnej, wykonawca ma prawo zgłosić żądanie waloryzacji na podstawie wskaźnika inflacji publikowanego przez GUS.
- jeżeli wykonawca nie otrzyma dopłaty w ciągu 2 miesięcy od ogłoszenia wskaźnika przez GUS, ma prawo rozwiązać umowę z zachowaniem miesięcznego okresu wypowiedzenia. Takie rozwiązanie umowy nie może stanowić podstawy do wykluczenia wykonawcy z przyszłych przetargów.
Trzy lata na waloryzację
- wykonawca może domagać się waloryzacji w okresie trzech lat od dnia zakończenia czasu trwania umowy
- dzięki temu przepisowi nie będzie już wątpliwości, że uprawienie do żądania waloryzacji nie musi być zgłoszone w trakcie wykonywania umowy. Zważywszy, że zgodnie z projektowanymi przepisami waloryzacja może następować w oparciu o wskaźniki GUS, jest absolutnie oczywiste, że żądanie waloryzacji za ostatni okres wykonywania umowy nie będzie mogło być wysunięte w trakcie czasu jej trwania.
Link do projektu ustawy: